Zamierzasz skręcić w lewo. Czy w tej sytuacji masz obowiązek zbliżyć się do środka jezdni? Czy na drodze za tym znakiem możesz zawrócić? Czy w tej sytuacji zbliżasz się do drogi z pierwszeństwem? Czy jadąc na wprost, masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa kierującemu motocyklem, który skręca w lewo? Czy w tej sytuacji masz Pytania na prawo jazdy kategorii T (18720) Twoja przeglądarka nie obsługuje filmów w HTML5. Czy w tej sytuacji skręcając w prawo do posesji, masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu? Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: cash. Takie zmiany znalazły się w uchwalonej w czwartek nowelizacji, która ma zwiększyć bezpieczeństwo pieszych na drogach. Za przyjęciem nowelizacji Prawa o ruchu drogowym głosowało 423 posłów, 22 było przeciw, zaś czterech wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do Senatu. Posłowie przegłosowali również poprawkę złożoną przez klub PiS, zakładającą wydłużenie vacatio legis projektu nowelizacji Prawa o ruchu drogowym do 1 czerwca tego roku. Pierwszeństwo pieszych na przejściach Obecne przepisy nakazują kierowcom zbliżającym się do przejścia dla pieszych zachowanie szczególnej ostrożności i ustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Po zmianach, kierowca pojazdu, który zbliża się do przejścia dla pieszych będzie musiał – poza zachowaniem szczególnej ostrożności i ustąpieniem pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych: zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego, ustąpić pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście. Nowe rozwiązanie wymusi na kierowcach obowiązek dokładnej obserwacji nie tylko przejścia dla pieszych, ale i jego okolicy. Kierowcy będą musieli stworzyć możliwość bezpiecznego przejścia przez jezdnię, zarówno dla pieszych znajdujących się na przejściu, jak również dla tych, którzy wchodzą na przejście. Przepis dotyczący pierwszeństwa przy wchodzeniu na przejście przez pieszych nie będzie dotyczył tramwajów. Droga hamowania przeciętnego tramwaju z kompletem pasażerów jest bowiem kilkukrotnie dłuższa niż jadącego z tą samą prędkością samochodu osobowego. Ponadto, rozszerzono dotychczasowy obowiązek zachowania przez pieszego szczególnej ostrożności podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko również na pieszego wchodzącego na jezdnię lub torowisko. Kazimierz Pawelec, Piotr Krzemień Sprawdź POLECAMY Zakaz korzystania z telefonów podczas przechodzenia przez jezdnię W trakcie wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię albo torowisko (także w obrębie usytuowanych tam przejść) pieszych obowiązywał będzie zakaz korzystania z telefonów komórkowych oraz innych urządzeń elektronicznych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu. Czytaj: Sąd: Pieszy może mylnie ocenić, czy zdąży bezpiecznie przejść przez jezdnię>> Mniejsza prędkość pojazdów na obszarze zabudowanym w godzinach nocnych Obecnie dopuszczalna prędkość pojazdów na obszarze zabudowanym wynosi 60 km/h w godzinach 23:00-5:00 oraz 50 km/h w pozostałych godzinach. Po zmianach, dopuszczalna prędkość pojazdów na obszarze zabudowanym będzie wynosić 50 km/h – bez względu na porę doby. Różnica prędkości między 50 i 60 km/h ma istotne znaczenie, jeśli chodzi o długość drogi hamowania pojazdu oraz potencjalnych skutków zdarzeń drogowych. W szczególności ma to znaczenie na obszarze zabudowanym, gdzie znajduje się więcej pieszych. Koniec z „jazdą na zderzaku” Według analiz, na które powołuje się rząd, niezachowanie odległości między pojazdami jest jedną z głównych przyczyn wypadków na drogach ekspresowych i autostradach. Na polskich drogach nagminną jest tzw. „jazda na zderzaku”, w niewielkiej odległości za poprzedzającym pojazdem. - To niezwykle ryzykowana praktyka zwłaszcza na drogach szybkiego ruchu, takich jak autostrady i drogi ekspresowe - czytamy w uzasadnieniu projektu. Na autostradach i drogach ekspresowych bezpieczna odległość między pojazdami wynosić będzie połowę aktualnej prędkości. Oznacza to, że kierowca jadący 100 km/h będzie musiał poruszać się 50 m za poprzedzającym samochodem, a 120 km/h – 60 m. Obowiązek zachowywania bezpiecznej odległości między pojazdami na drogach ekspresowych i autostradach nie będzie dotyczyć przypadków, w których kierowca wykonuje manewr wyprzedzania. Jak napisano w uzasadnieniu projektu, podobne rozwiązania zostały zastosowane w wielu europejskich państwach, w tym w Niemczech. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 czerwca 2021 r. Znak D-52 Strefa ruchu stosuje się w celu oznakowania strefy ruchu. Znak ten umieszcza się na początku strefy ruchu na wszystkich drogach doprowadzających do niej ruch. Decyzję o ustaleniu takiej strefy podejmuje zarządca (czyli właściciel) drogi wewnętrznej. W strefie ruchu stosuje się znaki takie jak na drogach wewnętrznych oraz obowiązują przepisy takie same jak na drogach publicznych. Tyle mówi rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Kodeks drogowy nie daje pieszym poruszającym się w strefie ruchu żadnych przywilejów przysługujących im w strefie zamieszkania. Ruch drogowy na obszarze strefy ruchu rządzi się takimi samymi prawami co na drogach publicznych: Art. 1Ustawa (Prawo o ruchu drogowym) określa:1) zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;(…) Za znakiem strefa ruchu pieszy nie ma przed tobą pierwszeństwa (chyba, że znajduje się na oznakowanym przejściu dla pieszych) Materiały do kursu na prawo jazdy {tab Nowe testy} Największa baza pytań z egzaminu na prawo jazdy. Nowe testy na prawo jazdy takie jak na WORD {tab E-kurs} Innowacyjny e-podręcznik. Ponad 500 animacji. Gwarancja zdanego egzaminu na prawo jazdy. Rozpocznij E-kurs. {/tabs} Od grudnia na egzaminie na prawo jazdy w Polsce zadawanych jest ponad 160 nowych pytań. Portal znalazł wśród nich skandaliczne – takie, które wpajają nieostrożne zachowania wobec pieszych. Eksperci nie mają wątpliwości: trzeba je skasować. Tymczasem podwładni ministra Andrzeja Adamczyka chcą utajnić pytania przed Polakami i takich wpadek nikt już nie będzie mógł zauważyć W grudniu do państwowej bazy trafiło ponad 160 nowych pytań na egzamin teoretyczny na prawo jazdy. Wśród nowych pytań są takie, które dotyczą sytuacji z pieszymi na przejściach dla pieszych. Prawo zmieniło się w Polsce w tej sprawie 1 czerwca, ale dopiero od grudnia egzaminuje się przyszłych kierowców z tego, jak je rozumieją. To pierwszy problem. Drugi jest jednak poważniejszy. Niebezpieczne pytania-pułapki Jak sprawdził portal wśród pytań znalazły się pytania skandaliczne skonstruowane. Ich metodyka nie tylko nie pomaga przyszłym kierowcom, ale wręcz sugeruje im mniej bezpieczne podejście do jeżdżenia po drogach. Tak wygląda pytanie z sytuacją filmową oznaczone w nowej bazie numerem 13131. Nagranie pokazuje jazdę drogą z perspektywy kierowcy i pieszego stojącego krok przed przejściem. Kursantowi zadawane jest pytanie: „Czy w tej sytuacji masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu”. Można odpowiedzieć tylko „Tak” lub „Nie”. I właściwą odpowiedzą jest odpowiedź… „Nie”. Jaki jest problem z tak zadanym pytaniem? W ogóle nie uczy zrozumienia sytuacji na drodze. Jest zadane jedynie po to, by technicznie – w myśl urzędniczej interpretacji – sprawdzić literalne brzmienie prawa. Podwładni Andrzeja Adamczyka uznali, że trzeba przekazać przyszłym kierowcom, iż nie muszą ustąpić takiemu pieszemu. Przez tak sformułowane pytanie na egzaminie polegną ci przyszli kierowcy, którzy chcieliby w takiej sytuacji zachować się bezpieczniej i dojechać do przejścia tak, by ewentualnie móc ustąpić pieszemu. Pokazaliśmy to pytanie osobie, która brała udział w przygotowaniu nowelizacji prawa w sprawie pieszych. Zatkało ją. Po chwili ma do dodania tylko jedno: „Głupi film!”. Zadaliśmy to pytanie także kilku instruktorom szkolącym przyszłych kierowców. Na tak zadane pytanie – czy w tej sytuacji trzeba ustąpić pieszemu – wszyscy odpowiedzieli, że jeśli już tak zawęzić pytanie, to odpowiedzieliby twierdząco. Wszyscy nie zaliczyli by tego pytania na egzaminie. To tym bardziej kuriozalne pytanie, że samo Ministerstwo Infrastruktury po zmianie prawa wykupiło kampanię społeczną, w której ekspert Marek Dworak (od niedawna pełnomocnik ministra Adamczyka ds. BRD i ruchu rowerowego) przekonywał, iż pieszy, który zatrzymał się, by upewnić się, czy może bezpiecznie przejść, to nadal pieszy „wchodzący” na przejście – i trzeba mu ustąpić pierwszeństwa. Ekspert: Niedopuszczalne, czyni kursantom szkodę! – W tak postawionym pytaniu nie realizuje się funkcji wychowawczej, gdyż prawidłowa odpowiedź przypisana dla tego pytania nie jest spójna z wdrażaniem prawidłowych postaw przez uczestników ruchu – w tym przede wszystkim zasady właściwej interpretacji sytuacji drogowej w oparciu o zrozumienie przepisów – mówi Filip Grega, socjolog ruchu drogowego z Akademii Bezpiecznej Nauki i Techniki Jazdy – Na to pytanie nie da się odpowiedzieć wyłącznie „TAK” lub „NIE”, gdyż odpowiedź „NIE” jest prawdziwa ale wyklucza też niejako „miedzy wierszami” potrzebę zachowania szczególnej ostrożności w tej sytuacji. Z kolei odpowiedź „TAK” destruuje zasadę literalnego czytania przepisu, w sposób nieuprawniony rozszerzając zapis Prawa o ruchu drogowym, co ma bezpośredni wpływ na sposób interpretowania przez kandydatów (i kierowców) innych przepisów, oraz podobnie jak odpowiedź przeciwna nie wymaga od kandydata obserwacji, rozpoznawania i interpretowania zagrożeń. Publikacja pytania w takim kształcie w mojej ocenie jest niedopuszczalna, i czyni szkodę kandydatom – kwituje. Taki materiał filmowy mógłby pozostać na egzaminie na prawo jazdy, gdyby zadano do niego inne pytanie. Gdyby zapytać np. jak w takiej sytuacji powinien zachować się kierowca – i dać możliwość odpowiedzi np. „Dojechać do przejścia zachowując szczególną ostrożność tak, by upewnić się, jakie intencje ma pieszy – czy nie będzie chciał skorzystać z przejścia”. W takim kształcie jak obecnie, pytanie powinno zostać natychmiast usunięte z państwowej bazy. O to, czy tak się stanie zapytaliśmy Ministerstwo Infrastruktury. Na odpowiedź czekamy. Problem w tym, że kontrowersyjnych pytań dodanych do bazy jest jednak więcej. Kierowca przyspiesza, gdy pieszy przechodzi Jednym z kolejnych pytań, które budzą zdumienie środowiska egzaminatorów i instruktorów nauki jazdy, którym je pokazaliśmy ma numer 13136. To materiał filmowy przedstawiający pieszego wchodzącego na przejście dla pieszych rozdzielone wysepką. Zgodnie z prawem to dwa odrębne przejścia dla pieszych – jedno kończy się na wysepce, a drugie rozpoczyna za nią. Po obejrzeniu takiego filmu, kursant znów widzi pytanie: „Czy w tej sytuacji masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu”. Poprawna odpowiedź to: „Nie”. Problem jednak w tym, że na filmie kierowca widzący pieszego dochodzącego do wysepki, przyspiesza… żeby przejechać, zanim pieszy zacznie wchodzić na kolejną „zebrę”. Trudno takie pytanie uznać za kształtujące właściwą postawę na drodze. Znów – kursanci pragnący zachować ostrożność mogą na takim pytaniu polec. Państwowy egzamin nie powinien jednak promować braku ostrożności. Lub przynajmniej powinien tłumaczyć, że w takiej sytuacji należy zachować szczególną ostrożność i upewnić się czy można przejechać przez przejście zanim wejdzie na nie pieszy. Ministerstwo chce teraz utajnić pytania – takich wpadek już nikt nie wykryje Nowe pytania – jak i poprzednie – układa odpłatnie w resorcie ministra Andrzeja Adamczyka specjalna komisja. Jak wskazaliśmy wcześniej w śledztwie dziennikarskim portalu – powołano ją rozporządzeniem przygotowanym przez urzędników resortu, którzy następnie sami w niej zasiedli i latami zarabiali dodatkowe pieniądze. Przez kilka lat osoby zasiadające w komisji zarobiły w sumie ponad 700 tys. zł. Sposób powoływania ekspertów do komisji był niejasny – po prostu osoby do współpracy wybierali sobie sami urzędnicy. Po naszych publikacjach minister Adamczyk okroił nieco skład komisji. W grudniu okazało się, że ktoś w ministerstwie Adamczyka (czekamy na odpowiedź resortu wskazującą autorów tego pomysłu i osób pracujących nad zmianą prawa) przygotował zmianę Ustawy o kierujących pojazdami tak, by pytania egzaminacyjne na prawo jazdy zostały utajnione przed Polakami [CZYTAJ O TYM WIĘCEJ] Nowelizacja w tej sprawie jest już w wykazie prac legislacyjnych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jeśli rząd zdecyduje się utajnić pytania egzaminacyjne, takie teksty jak niniejszy nigdy już nie powstaną – nikt nie będzie mógł wyłapać błędnych czy wadliwych pytań-pułapek, na które będą musieli odpowiadać kursanci w Polsce. Łukasz Zboralski

czy na tej drodze zawsze masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu