Diagnostyka zespołu Downa. Zespół Downa ( trisomia 21) to schorzenie o podłożu genetycznym, należące do grupy aneuploidii. Aneuploidia polega na nieprawidłowej liczbie kopii chromosomów zawierających materiał genetyczny. W zespole Downa mamy do czynienia z potrójną, zamiast podwójnej, kopią 21. chromosomu. Dziecko z autyzmem i zespołem Aspergera w przedszkolu ogólnodostępnym / Anna Policht-Jaruga. - Bibliogr. // BliĹźej Przedszkola. - 2017, nr 1, s. 6-9 Integracja z rówieśnikami. Szkoła stanowi ogromne wyzwanie dla dziecka ze spektrum autyzmu, które doświadcza różnych trudności, związanych z przetwarzaniem sensorycznym (nadwrażliwość na bodźce smakowe, słuchowe, dotykowe, wzrokowe), a także w sferze społecznej (zaburzenia interakcji społecznych, nieprawidłowości w komunikacji niewerbalnej, inicjowanie i utrzymywanie kontaktów interpersonalnych). Vay Tiền Nhanh. Forum > Nauczyciel wspomagający Autor: sonja 20:25 Nauczyciel wspomagający Mam pytanie odnośnie kwalifikacji nauczyciela wspomagającego - czy wymagane jest wykształcenie wyższe na konkretnym kierunku?Będę wdzięczna za odpowiedź. wyślij odpowiedź Autor: Anna 23:18 Odp:Nauczyciel wspomagający A kto to taki? Czy chodzi o pomoc do dzieci? Nie ma u nas w p-lu takich stanowisk. wyślij odpowiedź Autor: sonja 00:30 nauczyciel wspomagający Tak, chodzi o panią do opieki w razie dużej grupy przedszkolaków. Ciekawa jestem czy w innych przedszkolach są takie panie. wyślij odpowiedź Autor: nauczycielka 20:36 Nauczyciel wspomagaący U nas w przedszkolu od stycznia w najmłodszej grupie zatrudniona jest pani jako pomoc nauczycielki. Do jej obowiazków należy jak sama nazwa mówi pomaganie nauczycielce:przy wykonywaniu pomocy do zajęć, dekoracji, ubieranie i rozbieranie dzieci, karmienie dzieci w razie konieczności jeżeli dziecko nie potrafi samo jeść no przebranie dziecka jeżeli zrobi np. kupę w majtki a co za tym idzie umycie wystarczy średnie. wyślij odpowiedź Autor: Alicja Ryż 18:53 co wy piszecie Co wy opowiadacie za cuda nauczyciel wspomagający jest specjalistą z zakresu pedagogiki specjalnej i pracuje w klasach grupach jaka niewiedz wyślij odpowiedź Autor: mell 14:02 ehh nauczyciel wspomagający, raczej w przedszkolu publicznym nie integracyjnym nie spotykany, jeśli chodzi o przedszkola integracyjne nauczycieli w grupie jest więcej (w tych samych godzinach pracy), nauczyciel wspomagający wg mnie właśnie ma pod baczniejszą opieką dzieci wymagające szczególnej pomocy. Jeśli chodzi o nianię czy jak ją niektórzy nazywają "pomoc" ma ona zatrudnienie w najmłodszej grupie "maluszki":) 2, 5 - 4 / wg mojej wiedzy i nie musi mieć wyższwego wykształćenia w przeciwieństwie do nauczyciela wspomagającego. wyślij odpowiedź Autor: Natalia 08:55 :) Nie jest konieczne wykształcenie wyższe kierunkowe, aczkolwiek zazwyczaj określa to pracodawca. wyślij odpowiedź Autor: Elżbieta 10:29 Odp:Nauczyciel wspomagający nauczyciel wspomagający to osoba, która musi mieć wykształcenie wyższe kierunkowe + specjalizacja. To nie jest pomoc nauczycielki! Nauczyciel wspomagający to stanowisko funkcjonujące wyłącznie w szkołach, w klasach integracyjnych, gdzie wymagana jest od nauczycieli większa uwaga i większy wkład własnej pracy. Dwóch nauczycieli z takim samym wykształceniem z tym, że jeden jest koordynatorem całego proceu nauczania w klasach integracyjnych. Proszę nie mylić pomocy nauczycielki z przedszkola, choc taka osoba jest też bardzo potrzebna i nalezy jej się szczunek z nauczycielem wspomagającym proces nauczania dzieci niepełnosprawnych intelektualnie i ruchowo. Pozdrawiam wyślij odpowiedź Autor: dana 22:46 nauczyciel wspomagający Nauczyciel wspomagający to nie jest stanowisko funkcjonujace WYŁĄCZNIE w szkołach. W przedszkolu, w grupie integracyjnej również pracuje nauczyciel wspomagający. musi mieć ukończony przynajmniej licencjat z pedagogiki specjalnej o specjalności oligofrenopedagogika. Nie zgodze się z tym, że od nauczyciela wspomagającego wymagana jest większa uwaga i większy wkład własnej pracy. Nauczyciel wiodący w grupie integracyjnej nie musi mieć skończonej oligofrenopedagogiki, wystarczy, że ma ją wspomagający. Wkład własnej pracy oboje maja wielki i uwgę też taką muszą mieć. To nie jest tak, że wiodący zajmuje się tylko zdrowymi dziećmi a wspomagający tylko dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Jak sama nazwa grupy czy klasy wskazuje - to jest INTEGRACJA. Dwoje nauczycieli ściśle ze sobą współpracuje. Trochę różni sie tylko dokumentacja podopiecznych każdego z tych nauczycieli i np. zajęcia wspomagające rozwój dziecka,( jak kto woli - zajęcia korekcyjno -kompensacyjne, ewentualnie rewalidacja) każdy z tych nauczycieli po odpowiedniej diagnozie i napisaniu indywidualnego programu dla każdego dziecka przeprowadza sam wyślij odpowiedź Autor: kasik 18:59 nauczyciel wspomagający a pomoc nauczyciela Nauczyciel wspomagający musi mieć wyższe wykształcenie i jak sama nazwa wskazuje ,,wspomaga''nauczyciela głównego pracach plastycznych,pilnowanie podczas zabaw(pracowałam w zerówce jako nauczyciel wspomagający)natomiast pomoc nauczyciela nie musi mieć wykształcenia wyższego(chociaz coraz więcej pracodawców tego wymaga)i zajmuje się przy ubieraniu dzieci,wyprowadzaniu do toalety ),ale nigdy sprzątaniem sali!!!!!!!!to są obowiązki jednak wykorzystują i zakres obowiazków jako pomoc często jest taka jak sprzątaczki! wyślij odpowiedź Autor: Asia Rogala 19:20 zapytanie o kwalifikacje naucyzciela wspomagajcego Mam pztanie cyz po pedagogice opiekunczo- wychowawczej mog byc naucyycielem wspomagajcym? wyślij odpowiedź Autor: JOLA 22:36 Odp:zapytanie o kwalifikacje naucyzciela wspomagajcego ukonczne studia z zakresu pedagogiki opiekuńczo- wychowawczej nie uprawniają do zajmowania stanowiska nauczyciela wspomagającego. Z takim wyksztalceniem mozna pracować w swietlicy, internaci wyślij odpowiedź Autor: JOLA 22:39 Odp:Odp:Nauczyciel wspomagający ciekawa jestem jakie stanowisko zajmuje Pani w tym przedszkolu? Straszna jest Pani pedagogiem to... wyślij odpowiedź Autor: niki 22:33 odp: nauczyciel wspomagający Autor: JOLA 22:39 Odp:Odp:Nauczyciel wspomagający ciekawa jestem jakie stanowisko zajmuje Pani w tym przedszkolu? Straszna jest Pani pedagogiem to... to co?Lepszy ktoś, kto pyta od tego, który myśli, że wszystko wie. Nie każdy spotyka na swojej drodze człowieka na w/w stanowisku. Sama pracuję w przedszkolu jako i nikt oligo nie wymagał. Mam skończoną specjalną, ale z resocjalizacją i jak się okazuje, można pracować. Ps. to czy ktoś nazywa mnie pomocą, czy nauczycielem zwyczajnie mi wisi...po takim czasie nawet nie chce mi się tłumaczyć różnicy. To tak jak z przedszkolanką i nauczycielem przedszkola,ten kto zwraca uwagę na tytuły ma najwidoczniej manię wielkości, a przynajmniej za mało wyślij odpowiedź Autor: nauczycielka 18:52 odp: nauczyciel wspomagający - pomoc nauczyciela "to czy ktoś nazywa mnie pomocą, czy nauczycielem zwyczajnie mi wisi."wypowiedź na pewno nie godna nauczyciela u mnie w przedszkolu nawet woźna nie używa takiego nie jesteś nauczycielem nawet na pomoc się ne nadajesz. wyślij odpowiedź Autor: Paula Rakowska 17:14 Odp:Nauczyciel wspomagający Nie trzeba mieć ani wykształcenia wyższego ani pisania matury żeby zostać nauczycielem cechą u człowieka jest cierpliwość i pomoc dzieciom. wyślij odpowiedź Autor: S 22:46 nauczyciel wspomagający Zgadzam się z niki, tytuły nie są najważniejsze. Przecież nikt nam ich na nagrobku nie to,że byliśmy dobrymi ludźmi- to będą pamiętali. Jeśli chodzi o nauczyciela wspomagającego to u nas jest to nauczyciel, który zostaje w swojej grupie na czas pracy np. rytmiczki i pomaga w prowadzeniu przez nią zajęć. wyślij odpowiedź Autor: Agnieszka 17:18 nauczyciel prowadzący w grupie integracyjnej Mam pytanie,czy nauczyciel prowadzący musi mieć ukończoną pedagogikę specjalną. Mam w grupie troje dzieci z opinią o wczesnym wspomaganie i dwoje jeszcze nie zdiagnozowanych, dyrekcja chce otworzyć grupę o konkretną odpowiedz. wyślij odpowiedź Autor: Justyna 11:02 Nayczycielka Witam. Ja również mam w swojej grupie dziecko z opinią o wcześniejszym wspomaganiu, praca z tym dzieckiem to koszmar przy 25 dzieci, bez żadnej pomocy. Pani Dyrektro uważa że mam obowiązek męczyc sie z takim dzieckiem a o grupie integracyjnej nie ma nawet mowy. Jest naprawdę cięzko i wiem co czujesz. Tak powinno miec się ptzygotowanie specjalne poniewż my nauczycielki przedszkolne nie mamy przyhotowania do pracy z dziecmi upośledzonymi. Niestety do mamy nie docierają żadne argument typu że dzieko nie daje sobie rady jest odepchnięte przez grupę oraz bardzo często ,, rozwala "zajęcia. Nie chce zapisac go do grupy integracyjnej ( chyba uważa że to wstyd). Pani Dyrektor omija z tego powodu moją grupę z daleka i mówi że ,, to moja sprawa i mój problem". Przykre ale cóż. wyślij odpowiedź Autor: Agnieszka 08:55 Odp:Nayczycielka Dziękuję za odpowiedz, dobrze wiedzieć ze nie tylko ja jedna męczę się w pracy z takimi dziećmi, szkoda ze reszta grupy na tym cierpi, a naprawdę dzieciaczki są zdolne, niestety przez te kilkoro dzieci zajęcia są systematycznie rozwalane, a moja rola to tylko dbanie o to by nikomu się krzywda nie wyzwania i praca z dzieckiem o specyficznych potrzebach edukacyjnych sprawiała by mi wiele radości, ale nie praca z piątka takich dzieci plus jeszcze dwudziestka wyślij odpowiedź Autor: Patrycja Gromska 21:09 pomoc nauczyciela w grupie młodszej bardzo proszę o podpowiedź, czy są jakieś przepisy regulujące potrzebę zatrudnienia pomocy nauczyciela w przedszkolu ogólnodostępnym w grupie dzieci młodszych gdzie przeważają trzylatki? do tej pory taka pomoc była, ale ostatnio zlikwidowano etat. wyślij odpowiedź Autor: anula 19:28 nauczyciel wspomagający i jego zadania Pracuje w zerówce integracyjnej- jestem n-lem wspom. mam skończoną pedagogikę przedszkolną z terapią pedagogiczną, ale musiałam jeszcze skończyć oligofreno, żeby móc pracowac z dziećmi rewalidację i wspomagam nauczyciela wiodącego. Ogólnie jest bardzo ciężko mamy czwórke dzieci w tym autystę i dziewczynkę z uposledzeniem umiarkowanym, są to dzieci nie ma rację dzieci upośledzone rozwalają całe zajęcia co chwilę biegam do łazienki, jedno z dzieci dusi inne, mamy też dzieci, które dodatkowo maja zespół downa -typ dominujący, agresywny, uparty- to pomylony pomysł- dzieci uposledzone " bawią" sie tylko z uposledzonymi ( być może spowodowane jest to podobnym poziomem intelektualnym) nawet jeśli dzieci zdrowe próbują sie do nich zbliżyć nic z tego nie wychodzi. Najpierw wysyła sie dzieci uposledzone do poradni, gdzie sie je selekcjonuje i trafnie opisuje,że powinny byc w szkołach specjalnych dzieci dostają orzeczenie, a potem z powtotem wysyła do szkół masowych, gdzie nie dadzą sobie dla rodziców choćbyście mieli nawet najlepszego nauczyciela wspomagającego i tak nie zrobi on tyle ile zrobiliby nauczyciele w szkołach specjalnych. my nie mamy tak wyposazonych sal, odpowiednich pomocy. Chodze na wszystkie mozliwe kursy, wydaje swoje pieniądze na pomoce, dźwigam te dzieciaki, nieraz przez 4 godziny jedno siedzi mi cały czas na kolanach, wycieram katar ( dzieci z zespołem downa mają go nieustannie) i mam poczucie bezsilności, że daje z siebie za mało. Jestem wykonczona. wyślij odpowiedź Autor: mama 23:12 Odp:nauczyciel wspomagający i jego zadania Pani wypowiedź jest niesprawiedliwa i bardzo krzywdząca. Nie można generalizować sprawy na podstawie czwórki swoich podopiecznych, jak wnioskuję zaniedbanych wychowawczo przez rodziców. Proszę Pani, taka praca nie jest dla przeciętnych, taka praca jest dla pasjonatów. Proszę mi wierzyć, znam takich sporo. Nie zamieniliby jej na żadną inną. Na koniec tylko dodam, że jestem mamą jedenastoletniej córci, która jest dzieckiem autystycznym, uczy się w szkole z oddziałami integracyjnymi, wcześniej uczyła się w przedszkolu z oddziałami integracyjnymi i bardzo żałuje, że nie mogę jej Pani przedstawić. Pozdrawiam. wyślij odpowiedź Autor: anna okoń 18:53 chcę nadal być nauczycielem wspomagającym W tym roku szkolnym pracowałam w przedszkolu ogólnodostępnym jako nauczyciel wspomagający pięcioletniego autystyka. Po wakacjach nadal chciałabym pracować z tym dzieckiem . Może ktoś wie jakie są przepisy prawne regulujące zatrudnianie nauczycieli wspomagających w przedszkolach , bo po wakacjach będę musiała stoczyć bój o swoją pracę i nie wiem jakie działa wytoczyć . Będę bardzo wdzięczna za odpowiedż. wyślij odpowiedź Autor: sylwka 16:28 Odp:chcę nadal być nauczycielem wspomagającym Byłam na stażu jako pomoc nauczyciela wspomagającego do dziecka autystycznego w podstawówce w młodszej klasie. I związku z tym szukałam informacji czy muszę być po oligofrenopedagogice, aby pracować z takim dzieckiem, gdyż pani dyrektor twierdziła, iż taką specjalizację muszę mieć. Znalazłam odpowiedź, że nie muszę mieć tej specjalizacji, gdyż autyzm nie równa się upośledzenie dostałam jeszcze potwierdzenie od pani pedagog z ponad 20 letnim stażem pracy i z wielką wiedzą. Dyrektorka uznała, że tak nie jest. A zaznaczam, że jestem pedagogiem specjalnym, ale po innej specjalizacji. Wg KN mogłabym pracować. A co do przedszkola wydaję mi się, że wystarczy wpisać pani stanowisko jaką nauczyciel wspomagający lub pedagog wspomagający lub pedagog specjalny. Pracuję pani wtedy pod KN i wg godzin nauczyciela przedszkola 5h plus dodatkowe zajęcia w tym przypadku powinna to być terapia pedagogiczna. wyślij odpowiedź Autor: feliceagnes 18:16 Każdy przypadek jest inny więc racja, nie szufladkujmy. Wydaje mi się, że aby stwierdzać "fakty" to trzeba mieć sporo praktyk i doświadczenia - minimum 7 letni staż pracy wyślij odpowiedź Autor: maja 16:57 jestem zszokowana tak, jestem zszokowana tym co piszecie? Nie mogę uwierzyć że jesteście nauczycielkami... kto Wam dał kwalifikacje, bo podstaw wiedzy nie macie żadnych, szok..a ta anula nauczyciel wspomagający w przedszkolu, zmęczona, po co więc decyzja o ped. specjalnej i terpi, przecież już na I roku studiów wiadomo z czym wiąże się ta praca.. ja mam pod opieką 3 dzieci niepełnosprawnych i nie zamieniłabym tej pracy na żadną inną, mam poczucie że robię coś wyjątkowego, jak się nie nadajesz to po prostu daj sobie spokój wyślij odpowiedź Autor: mama 20:34 Odp:jestem zszokowana Jestem mamą dziecka niepełnosprawnego, które dzięki mojej ciężkiej pracy i ludziom takim jak Pani zaszło już bardzo daleko, dlatego dziękuję Pani za ten komentarz. Pozdrawiam. wyślij odpowiedź Autor: Ola 18:35 Odp:Ola TROJE DZIECI, NO TO SIĘ KOBIETO NIE PRZEMĘCZASZ, WIĘC NIE KRYTYKUJ INNYCH , BO NIE MASZ POJĘCIA O PRACY- WSTYD. wyślij odpowiedź Autor: mimi 15:36 Odp:Odp:Ola no nie wiem... troje dzieci z zespołem downa to duzo pracy. kazdego dnia nowe problemy, nowe wyzwania... chociaż te dzieci dają tyle radosci i milosci to praca z nimi jest czesto syzyfowa... jak dla mnie max dwojka na jednego nauczyciela... polecam kazdemu choc jeden taki dzien... wyślij odpowiedź Autor: lillia 15:39 Odp:Odp:Ola troje dzieci niepełnosprawnych... hm to wyobraz sobie: jeden autystyk, jeden niepelnosprawny ruchowo, jeden z zespolem downa (taki typ ADHD) wiec na bank luzik i laba w pracy kazdego dnia.... polecam kazdemu wyślij odpowiedź Autor: Nela 17:32 Odp:Odp:Ola Wybrałaś taki zawód, więc nie narzekaj. wyślij odpowiedź Autor: Ewelina Kowalska 17:06 "nauczyciel wspomagający" jedynie z nazwy zostałam zatrudniona od września na wyżej wymienione stanowisko, ale niestety trochę się przeliczyłam gdyż nie jest to zatrudnienie na warunkach KN pracuję po 8 godzin, 5 z dzieckiem reszta sprzątanie lub zależy od dnia czym mam się zając... mam wykształcenie wyższe mgr z pedagogiki specjalnej, wydaje mi się iż powinnam być zatrudniona na innych warunkach, jeśli nie to mi wyjaśnijcie proszę dlaczego pani dyrektor pomimo iż szukała "nauczyciela wspomagającego" do dziecka z autyzmem podsunęła mi umowę "opiekunka dziecięca" ?? czy tak można? zarabiam marne grosze, ledwo ponad 1tys. wykonuję swoją pracę solidnie, daję całą siebie dla tego dziecka,staram się urozmaicać karty pracy i nie tylko, czuję się wykorzystywana przez szkołę.... czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć i poradzić czy można zawierać takie pseudo umowy z pracownikiem?? wyślij odpowiedź Autor: Mareszka 11:42 Odp:Nayczycielka Justyna napisała: "Witam. Ja również mam w swojej grupie dziecko z opinią o wcześniejszym wspomaganiu, praca z tym dzieckiem to koszmar przy 25 dzieci, bez żadnej pomocy. Pani Dyrektro uważa że mam obowiązek męczyc sie z takim dzieckiem a o grupie integracyjnej nie ma nawet mowy. Jest naprawdę cięzko i wiem co czujesz." Witam, jestem mamą dziecka z trudnościami w nauce, które uczęszcza na wczesne wspomaganie i chodzi do państwowego przedszkola. Czytając twoją wypowiedź włos mi się na głowie jezy. Ja rozumiem pedagog tez człowiek ale nikt ci nie kazał wybierac takiej drogi, całe życie chcesz przezywac koszmar bo spotykasz na swojej zawodowej drodze dzieci, które potrzebują więcej uwagi niz inne?? W moim miescie nie ma integracyjnego przedszkola, nie stać mnie na dowóz do Warszawy, i przy wszystkich moich troskach (a podkreślę ze robię co w mojej mocy zeby dziecku pomóc i nei jest zaniedbane) w nosie mam czy przedszkolanka przeżywa koszmar, teraz to wiem. Mojemu dziecku nalezy się edukacja, nie moja wina ze system edukacji szwankuje, a czasem zwykłej dobrej woli brakuje zeby coś fajnie funkcjonowało. wygadałam się wyślij odpowiedź Autor: mama 5- latka 20:14 Odp:Nayczycielka Nie dyskutuj kobieto ,jeśli nie wiesz jak wygląda praca w przedszkolu z 25 dziećmi bez zadnej pomocy plus czasami nie wyobrażalne wymagania widzisz tylko potrzeby swojego dziecka a co z innymi? Czy maja iśc w odstawkę, bo twoje najważniejsze?Egoizm do potegi entej. To inni rodzice moga powiedzieć,ze maja twoje dziecko w nosie, bo ich dzieci także istnieją. Wstyd . wyślij odpowiedź Autor: myszka 22:28 Odp:Odp:nauczyciel wspomagający i jego zadania Maju nie wiem czy dobrze zrozumiałaś wypowiedz koleżanki "anuli" dziewczyna pisze że chodzi na wszystkie kursy kupuje pomoce za swoje pieniądze itd. przeczytaj jeszcze raz. Jest zmęczona bezsilnością że za mało daje od mnie to jest właśnie osoba z powołaniem i pasją gdyby tak nie było nie robiłaby tych kursów łatwo jest kogoś ocenić nie znając dokładnej z nas ma inne doświadczenia odnośnie pracy z takimi dziecmi. Ja równiez pracuje z przedszkolu integracyjnym mamy 3 dzieci z uposledzeniem umiarkowanym z zespołem downem nie mówiących w ogóle w wieku 9lat, jedno dziecko upośledzone umiarkowanie dopiero zaczyna mówić w wieku 9 lat,autystę , dziecko z niedosłuchem i jednocześnie niemówiące. I nie jest lekko dzieci sa bardzo pobudzone psychoruchowo, również się duszą rzucają kszesłami oj nie jest łatwo zapanowac nad spedzam z jednym dzieckiem prawie cały dzień w łazience z powodu rozwolnień nieustannych, dzieci przychodza na zajęcia chore z gorączką i twierdzą, że dziecko jest że nie ma co generalizować każy przypadek jest inny, jedo dziecko ma zaburzone jedne funkcje inne z kolei ma zaburzone wszystko co tylko można miec. Ja koleżankę rozumię bo widzę, że mamy podobne dzieci w klasie. U nas te dzieci również sie w ogóle nie integrują ze "zdrowymi" dziecmi (bawia się w swoim gronie), których mamy w klasie 20. Jest to klasa bardzo egoisytczna, konfliktowa. Wszystko niestety zależy od tego na jakie dzieci "zdrowe" i jakie dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych trafimy. Staramy się oczywiście integrować jak możemy, ale jest to bardzo trudne. Wspomne jeszcze o bardzo ważnej sprawie odnosnie wychodzenia na spacery z takimi dziemi dodam, że mieszkamy w mieście i jest naprawdę trudno wyjść gdziekolwiek z taką grupa, gdzie 3 dzieci ucieka, autysta zatyka uszy, nie chce dac nikomu ręki, jedna z dziweczynek spycha dzieci na jezdnię i dodam, że we dwie nie jesteśmy w stanie fizycznie ich upilnowac ( nie mamy tylu rąk, aby każdego trzymać)niestety nikt tego nie rozumie, ani dyrektor, ani rodzice, ani inni nauczyciele wyślij odpowiedź Autor: Aneta 20:05 Odp:Odp:Nauczyciel wspomagający A czy macie w swoim przedszkolu dzieci z orzeczeniami o niepełnosprawności? wyślij odpowiedź Autor: asia 11:52 nauczyciel wspomagajacy witajcie nam syna z głebokim niedosłuchem ma implant jego mowa jest bardzo opozniona właściwie mowi tylko mama baba tata dada i kilka innych słow tak to posługuje sie onomatopejami chciałąbym starac sie o nauczyciela wspomagajacego dla niego poniewaz nie radzi sobie w przedszkolu i odstaje od dokumenty powinnam złorzyć do ogo pomórzcie wyślij odpowiedź Autor: mama przedszkolaka 19:36 do "asi" Być może tutaj znajdziesz odpowiedź na swoje pytania: Polecam tą stronę internetową. Dużo cennych informacji Pozdrawiam. wyślij odpowiedź Autor: magdalena 13:32 Ilu wychowawców Mam pytanie Ile musi być wychowawców o ukończonym kursie oligofrenopedagogiki w grupie przedszkolnej 25 osób gdzie 5 dzieci jest niepełnosprawnych. wyślij odpowiedź Autor: Dancia 22:05 Odp:Ilu wychowawców W grupie integracyjnej nauczyciel prowadzący nie musi mieć ukończonej oligofrenopedagogiki, natomiast nauczyciel wspomagający tak. To są dwie nauczycielki pracujące razem, w tych samych godzinach. Grupa integracyjna może liczyć od 15-20 dzieci w tym od 3-5 dzieci niepełnosprawnych (z orzeczeniami) wyślij odpowiedź Autor: Nene 19:46 Odp:Odp:Ilu wychowawców Mam pytanie. Czy w grupie integracyjnej może mieć miejsce taka sytuacja, że na 2 godziny zostaje tylko jedna opiekunka? Czy jest to jakoś unormowane prawnie? Proszę o pomoc. wyślij odpowiedź Autor: Natalia_K 00:23 Wczesne wspomaganie rozwoju dziecka a nauczyciel wspomagający Witam. Chciałabym się dowiedzieć czy po ukończeniu pedagogiki na specjalności wczesne wspomaganie rozwoju dziecka mogę zostać nauczycielem wspomagającym w przedszkolu? wyślij odpowiedź Autor: Jadżka 20:16 Odp:Odp:Nauczyciel wspomagający Nie kompromituj się nauczyciel wspomagający musi znać specjalne metody nauczania odpowiednie dla dzieci z rożnymi niepełnosprawnościami ( np. alternatywne metody komunikacji itd ), powinien mieć ukończone studia z zakresu oligo, surdo badż tyflopedagogiki. Nadmienię, że warto też odbyć kursy z komunikacji alternatywnej, gimnastyki mózgu, metoda ruchu rozwijającego itd wyślij odpowiedź Autor: Agnieszka P. 22:42 odp. nauczyciel wspomagający Witam! Nie mam czasu, aby czytać wszystkie odpowiedzi, ale po przeczytaniu kilku nie mogę się powstrzymać, żeby nie napisać pod tym postem. Nauczyciel wspomagający to nie jest to samo, co pomoc nauczyciela. Nauczyciel wspomagający to osoba posiadająca kwalifikacje w zakresie pedagogiki specjalnej i zatrudniona w celu współorganizowania kształcenia uczniów niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie oraz zagrożonych niedostosowaniem społecznym, o których mowa w rozp. MEN z dn. r. w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w przedszkolach, szkołach i oddziałach ogólnodostępnych lub integracyjnych (t. jedn. z 2014 poz. 414) Jestem nauczycielem wspomagającym. Ukończyłam studia magisterskie na kierunku Pedagogika specjalna, ponadto 3 podyplomowe: oligofrenopedagogika, logopedia ogólna i edukacja przedszkolna i klas I-III, ciągle się dokształcam i poszukuję inspiracji na różnorodnych kursach wyślij odpowiedź Autor: Marta P. 16:07 Odp:odp. nauczyciel wspomagający Agnieszka P. Jakie kursy byś poleciła nauczycielowi wspomagającemu? takie które wniosłyby coś do praktycznej pracy. wyślij odpowiedź Autor: J. Kotliński 15:13 Odp:odp. nauczyciel wspomagający Pani Agnieszko! Czy w wypadku pojedynczego dziecka z autyzmem rozwojowym przysługuje przedszkolu nauczyciel wspomagający, czy też taka sytuacja ma miejsce tylko wtedy, gdy powstaje w takim przedszkolu oddział integracyjny? I jeszcze kilka pytań o finansowanie: czy w takim przypadku finansowanie "pochodzi" ze środków gminy czy też dostaje się dotację kuratoryjną (jakąś część subwencji za pośrednictwem gminy)? Czy to dofinansowanie na utworzenie dodatkowego etatu trafia do placówki od września czy też trzeba wziąć na siebie finansowanie i czekać na styczeń? Właśnie trafiła do mnie matka z opinią o autyzmie - tylko że jesteśmy placówką niepubliczna i wątpię, aby właściciel (czyli nie ja!) sfinansował taki etat z własnych dochodów. Oligofrenopedagoga, logopedę i terapeutę mamy w związku z Wczesnym Wspomaganiem Rozwoju, ale przychodzą oni tylko na kilka godzin w tygodniu. Proszę o odpowiedź lub wskazanie gdzie szukać podpowiedzi. W mojej gminie pani "od oświaty" jest na urlopie, a wrzesień tuż tuż. Pozdrawiam wyślij odpowiedź Autor: ONA 20:50 Nauczyciel wspomagający Kiedy czytam te komentarze to ręce mi opadają. Pani Agnieszka P. wszystko szczegółowo wyjaśniła, ale dodam coś od siebie. Jestem nauczycielem wspomagającym, zwanym również wspierającym i aby nim zostać musiałam ukończyć pedagogikę specjalną, która uprawnia mnie do pracy z uczniami niepełnosprawnymi ruchowo, intelektualnie, jak i pod względem sprzężonym. Nauczyciel wspomagający jest głównie dla takich uczniów, co nie znaczy, że nie kontroluje pracy, rozwoju i indywidualnych możliwości psychofizycznych pełnosprawnych uczniów. wyślij odpowiedź Autor: magda 20:42 miska Ludzie jal to czytam to niewieze każdemu dziecku które posiada kształcenie specjalne należy się nauczyciel wspomagajacy i nie ważne czy w szkole czy przedszkolu sama mam córkę artystyczna i wiem ale często placówki nie chcą zatrudniać i wcale nie jest powiedziane ze do niepełnosprawnego dziecka musi być olifronologopeda wystarczy zwykły nauczyciel najważniejsze żeby potrafił pracować z dzieckiem wyślij odpowiedź Autor: Kasia 21:42 miska Tylko, ze ten zwykły nauczyciel nie posiada kwalifikacji do pracy z autystycznym dzieckiem. Nauczyciel ma sie zajac normalnymi dziećmi a na chorych nie ma niestety czasu. Autystyczne dziecko musi mieć osobe ktora za nim chodzi krok w krok , a jak ma to robić nauczyciel który ma minimum 25 dzieci pod opieka. Dzieci autystyczne zabieraja szanse na nauke normalnym dzieciom, bija, kopia krzycza, przeszkadzają.....No ale rodzice autystycznych widza tylko swoje dziecko a to wielki dzieckiem autystycznym nie da sie pracowac jaqk z dzieckiem normalnym. Kiedy do rodzicó dzieci autystycznych dotrze, ze ich dzieci sa uposledzone. wyślij odpowiedź Autor: Dominika 13:38 witam Kasia (miska) co Ty piszesz? Jaką szanse odbierają? JAk mozna kategoryzować? Ty jestes nauczycielem/ pedagogiem? Jesli jestes osobą z placówki proponuję się dokształcić, ponieważ od dawna nie używa się sformułowania "Upośledzony", a " z niepełnosprawnością", upośledzona (cytując Ciebie) możesz być -i zapewne jesteś- tylko ty. wyślij odpowiedź Autor: Jomi 10:14 nauczyciel wspomagający - zadania i dokumentacja Witam koleżanki! Właśnie podjęłam pracę jako nauczyciel wspomagający w grupie 3-latków. Będę bardzo wdzięczna za informację na temat zadań oraz prowadzonej przez was dokumentacji (jestem jeszcze w trakcie studiów i pytań jest mnóstwo...) będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. wyślij odpowiedź Autor: Anna Dziwoki 12:17 Jaka dokumentacja Jaką dokumentację musi prowadzić wspomagający w przedszkolu? wyślij odpowiedź Autor: ania 12:33 Odp:Jaka dokumentacja Nauczyciel wspomagający musi napisać ipet, dostosowanie programu dla ucznia , plan rewalidacji, diagnoza funkcjonalna wyślij odpowiedź Autor: 07:40 Odp:nauczyciel wspomagający No dobrze, a jeśli przedszkole nie jest integracyjne, a prywatn, jest jedno dziecko z orzeczeniem, to nauczyciel wspomagajacy jest "cieniem" dla takiego dziecka, czy pracuje z cala grupa dzieci? Bo jesli to drugie, to tak naprawde jest to pomoc dla calej grupy kosztem jednego dziecka, ktory ma "papiery" i pojda juz za nim. Jesli jest to scenariusz pierwszy, to jak to kontrolowac, bo nie ufam dyrektorce przedszkola-zrobila kilka tak duzych gaf w stosunku do mojego dziecka, przy mnie, za ktore pozniej przepraszala, ze mam obawy co dojej intencji. wyślij odpowiedź Autor: Ewa 16:00 Odp:Nayczycielka wiec szukaj innej pracy, w lepszych warunkach, niech oni sie męczą z tym problemem, bo tak być nie powinno, a pani dyrektor najwidoczniej nie zna przepisów prawnych i tej dziedzinie, co do matki dziecka - to szczerze współczuję, rodzice częśto bywają roszczeniowi i wymagający bez żadnej znajomości zasad i kultury osobistej, ale dodam że druga osoba, czyli nauczyciel wspomagający na pewno dużo by tu pomógł, a dziecko powinno mieć odrębne (indywidualne zajęcia z psychologiem) no i orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wyślij odpowiedź Autor: wrrrrrr 20:40 Odp:miska Twoim zdaniem dzieci z autyzmem nie mają szansy na normalne życie bo są inne? kobieto wstyd wyślij odpowiedź góra powrót Katalog Weronika Danelczyk-Gogółka, 2015-02-20UstrońAwans zawodowy, ArtykułyPracaz dzieckiem z zespołem Downa w szkole podstawowej. Charakterystyka dziecka z Zespołem Downa Dzieci z Zespołem Downa żywo reagują na otoczenie, domagają się obecności rodziców , oczekują ich towarzystwa w czasie zabawy. Są miłe, czułe i bardziej otwarte niż dzieci zdrowe, na ogół mają mniejsze wymagania. Posiadają wysoką gotowość do naśladowania. Jednakże u dzieci nie poddawanych stymulacji rozwojowej występuje brak inicjatywy i samodzielności. Są one raczej uległe wobec innych, naśladują wzory zachowań, a ich chwilowe pragnienia przemijają. Dzieci z Zespołem Downa potrafią doskonale różnicować stosunek otoczenia do nich. Darzą miłością, sympatią i przyjaźnią te osoby. Które są dla nich życzliwe, łagodne i troskliwe. Odrzucają tych do których nie mają zaufania. Są bardzo wrażliwe na czyjąś krzywdę. Osobie poszkodowanej okazują współczucie , spieszą z pomocą , głaszczą, tulą do siebie, całują. Zganione za coś odczuwają wstyd, manifestując go opuszczeniem głowy, zarumienieniem się, odejściem, schowaniem się za jakiś przedmiot. Często obserwuje się u nich zmienność nastrojów (upór, dąsy, obrażanie się, czasem bez wyraźnej przyczyny. Swe stany emocjonalne uzewnętrzniają głośno manifestując radość z pochwały, zacierają ręce, klaszczą z zadowolenia. Dziecko z Zespołem downa powinno być tak jak każde inne kochane, uznawane, akceptowane, mieć zapewnione bezpieczeństwo i kontakt z najbliższymi. Można wyróżnić dwa typy dzieci z Zespołem Downa: 1. Dzieci ruchliwe. Pobudzone psychoruchowo, które: - są zawsze pogodne, w dobrym nastroju - zdradzają niekiedy ogromne zainteresowanie otoczeniem, -są spostrzegawcze i posiadają zdolność naśladowania - często przemieszczają się, gestykulują krzątają się - pomagają w różnych pracach - są towarzyskie, choć czasem płochliwe - łatwo nawiązują kontakt z ludźmi - uzewnętrzniają swe stany emocjonalne (dzieci o wysokim wykładniku empatii) 2. Dzieci spokojne, zahamowane (apatyczne, tropidne) - są ociężałe, małe aktywne ruchowo - niechętnie wdają się w rozmowy - nie chcą odpowiadać na stawiane im pytania - do pracy włączają się bardzo wolno - starannie i dokładnie spełniają przydzielone im zadania, oderwane od pracy okazują zniecierpliwienie i z uporem powracają do niej, czasem manifestują złość i agresję Motoryka Dzieci z Zespołem Downa charakteryzuje również opóźniony rozwój motoryczny. Chód dzieci z Zespołem Downa jest ciężki, nieestetyczny, przelewający się na całych stopach. Ruchy ciała są niezgrabne, nieskoordynowane. Metody usprawniające rozwój ruchowy dzieci z Zespołem Downa Metoda W. Sherborne – zajęcia prowadzone ta metoda oprócz usprawniania ruchowego, mają umożliwić dziecku osiągnięcie wewnętrznego spokoju, uświadomienie sobie własnej wartości i relaks. Może do tego dojść poprzez poznanie samego siebie, własnego ciała, a także przeniesienie poczucia bezpieczeństwa na najbliższe otoczenie, a potem na innych ludzi. Jednym z celów tej metody jest też wykształcenie u u dziecka niepełnosprawnego trudnej do zrozumienia struktury obrazu samego siebie , struktury „ja”, jak tez próba komunikowania i przełamania poczucia paraliżującego je strachu. Metoda Knill – program aktywności, który rozwija u dziecka kontakt społeczny, ruch i zabawę. Celem nadrzędnym tych zajęć jest rozwijanie świadomości i wrażliwości dzieci na wzajemne kontakty, sygnały i reakcje. P. Dennison – elementy ćwiczeń energetyzujących i relaksacyjnych – metoda gimnastyki rytmicznej. Cechuje ją szeroko rozumiana ekspresja ruchowa. Ruchy ciała uczestników są wykonywane zgrabnie i rytmicznie , w odpowiednim dla nich tempie, przy akompaniamencie muzyki. Ogromna role przypisuje się rewizytom, którymi mogą być chusty, szarfy, dzwoneczki, pokrywki. Podczas ćwiczeń dziecko trzyma rekwizyty w prawej i lewej ręce Umożliwia to przeprowadzenie ćwiczeń usprawniających i utrwalających orientacje w schemacie ciała zabawy muzyczno-ruchowe Sprawność manualna Dzieci z zespołem Downa charakteryzuje bardzo niska sprawność manualna i graficzna. Przejawia się to w zbyt wolnym lub przyspieszonym tempie podczas wykonywania rżnych czynności i zbyt małą precyzją ruchów dłoni i palców. Dzieci te nie potrafią dobrze rysować, lepić wycinać , majsterkować, a nawet wykonywać czynności samoobsługowych. Nieprawidłowo trzymają ołówek bądź kredkę. Propozycje ćwiczeń usprawniających manualnie i grafomotorycznie. 1. Ćwiczenia rozmachowe -zamalowywanie farbami dużych płaszczyzn ruchami poziomymi lub pionowymi z zachowaniem kierunku os strony lewej do prawej, z góry na dół -zamalowywanie dużych konturów rysunków -pogrubianie dużych konturów rysunków i form geometrycznych - rysowanie i malowanie dużych form kolistych z zachowaniem kierunku pisania owali 2. Ćwiczenia uelastyczniające palce: -obrysowywanie przedmiotów i szablonów -układanie dowolne i według wzoru z patyczków z zapałek , sznurka -nawijanie i zwijanie włóczki, przewlekanie przez otwory i sieci -nawlekanie koralików, sortowanie guzików - przewlekanie i wiązanie tasiemek -wycinanie dowolne i po śladzie - lepienie, ugniatanie plasteliny, modeliny, mas plastycznych - darcie, zgniatanie - kolorowanie obrazków - wypełnianie konturów według wzoru - rysowanie i dokańczanie szlaczków, znaków graficznych dowolnie lub po śladzie 3. Ćwiczenia manualno- graficzne -kalkowanie znaków literopodobnych - wykorzystywanie wzorników pisma - pisanie palcem w powietrzu - kreślenie ślimaków i spirali na zmniejszających się formatach - kreślenie kształtów graficznych w powietrzu - domalowywanie brakujących części do obrazka - kreślenie linii w ograniczonym polu-labirynty Komunikacja Niemal każde dziecko z zespołem Downa ma problemy z mową i mówieniem. Przyczyn jest wiele. Przede wszystkim są one związane z podłożem anatomicznym. Dzieci z zespołem Downa cechuje obniżony poziom rozumienia, zaburzona jest lub niewykształcona umiejętność budowania zdań . Dzieci będące np. w wieku szkolnym uczą się zwykle tworzyć zdania i zwroty, choć miewają trudności z zachowaniem odpowiedniej kolejności wyrazów. Głos bywa też niski i matowy. Tempo mowy jest albo przyspieszone albo spowolnione, rzadko występuje płynność mówienia. Od poziomu opanowania mowy zależy w dużym stopniu jego kondycja psychiczna i ogólnie ujmując jego funkcjonowanie. Na proces komunikacji dziecka z zespołem Downa z otoczeniem ma też wpływ nabycie umiejętności czytania oraz pisania. Czytanie i pisanie to jedno z podstawowych narzędzi komunikacyjnych człowieka . Rozwijać można je wówczas, gdy dziecko potrafi już w inny sposób porozumiewać się z otoczeniem. Chodzi tu o elementarne umiejętności słuchania, wyrażania uczuć, reagowania tak w sferze werbalnej, jak i niewerbalnej. Dla opanowania umiejętności czytania i pisania istotne jest czerpanie przyjemności z posługiwania się nimi oraz przeświadczenie o ich przydatności. Motywacja do nauki czytania może być rozpatrywana w kategoriach wewnętrznych jak i zewnętrznych. Ta ostatnia jest związana z otoczeniem w którym dziecko się wychowuje. Impulsy do działania najczęściej pochodzą od rodziców, rodzeństwa, rówieśników. To właśnie oni najczęściej zachęcają dziecko do nauki czytania i ukazują mu liczne korzyści płynące z opanowania tej umiejętności. Drugi ważny element odnosi się do relacji zachodzących między nauczycielem a uczniem. Trzecim wyróżnionym determinantem efektywności nauki czytania jest jej metoda. Przy wyborze należy uwzględnić indywidualne preferencje dziecka oraz charakter jego języka w którym się ono porozumiewa. W przypadku języka polskiego za najwłaściwszy model postępowania podczas nauki pisania i czytania uważa się dominujące w programach edukacji wczesnoszkolnej podejście analityczno-syntetyczne. Zasadne wydaje się też uwzględnienie w ich edukacji także metod globalnych. Przemawia za nimi wiele argumentów: a) oparcie nauki na sprawnościach wzrokowych. Zawiera w sobie zdolność różnicowania wzrokowego literowych ciągów, spostrzegania liter i koncentrowania się na całym wyrazie, umiejętność wiązania i pamiętania wzorów wyrazów oraz odzyskiwania ich z pamięci . U dzieci z zespołem Downa funkcje wzrokowe w porównaniu ze słuchowymi są zazwyczaj rozwinięte w większym stopniu. b) nauka czytania całych wyrazów jest zbliżona do spontanicznego opanowywania przez dziecko mowy c) dziecku łatwiej jest rozpoznać cały wyraz (po długości i kształcie, aniżeli pojedyncze litery ,gdyż te ostatnie są dla niego niezrozumiałe d)globalna procedura uczenia się czytania jest zgodna z rozwojem procesu spostrzegania od ogółu do szczegółu e)czytanie globalne sprzyja lepszemu rozumieniu treści , a co za tym idzie rozwojowi zainteresowań czytelniczych. Przykładem dostosowania metody nauki czytania do indywidualnych cech dziecka oraz specyfiki jego języka może być zmodyfikowana metoda globalna Tronsco. Za czas odpowiedni na rozpoczęcie nauki czytania uznaje się w niej moment, gdy dziecko ma świadomość odpowiedniości słowa-rzecz, potrafi różnicować i organizować bodźce wzrokowe i słuchowe, a także dysponuje pamięcią umożliwiającą mu uczenie się. Organizacja takiej pracy uwzględnia cechy charakterystyczne dla osobowości dzieci z zespołem Downa: - ukierunkowanie aktywności dziecka na osiąganie sukcesów. Każdy osiągnięty etap powinien kończyć się powodzeniem, w przeciwnym razie dzieci te łatwo mogą się zniechęcić i wybrać strategię tzw. unikania niepowodzenia, rezygnując z wykonania leżącego w zakresie ich możliwości. -unikanie zmęczenia. Męczliwość dzieci z niepełnosprawnością intelektualną jest zależna od trudności zadania oraz czasu jej trwania. Zmęczenie może przejawiać się niechęcią do dalszej pracy oraz niezdolnością do kontynuowania wysiłku umysłowego. -zapewnia poczucie bezpieczeństwa wynikającego z zaspokojenia potrzeb biologicznych, przewidywalności zdarzeń, regularności codziennego życia, stałości kontaktu z osobami znaczącymi. -pozytywne motywowanie, przez zabawowe formy pracy. W postępowaniu metodycznym wyróżnić należy trzy drogi. Pierwsza z nich to systematyczne rozwijanie, stymulowanie, dynamizowanie funkcji zaangażowanych w procesie czytania, druga to stopniowe wprowadzanie dziecka w świat pisma, a trzecia dotyczy praktycznego wykorzystywania zdobytych sprawności. Wszystkie one powinny być realizowane równolegle. Zapoznanie dziecka z pismem odbywa się w następującej kolejności:wyrazy, zdania (i wyrazy), sylaby (oraz zdania i wyrazy), litery (oraz sylaby, zdania i wyrazy). Litery należy wykonać prostymi czcionkami (Tahoma, Arial, Century Gothic), wielkości 140-160 punktów, z pogrubieniem. Pierwszy etap nauki czytania polega na kojarzeniu słowa z obrazem i odpowiadającym mu wyrazem. Zestawienie bodźca słuchowego z podwójnym bodźcem wzrokowym odwołuje się do konkretno-obrazowego myślenia dziecka. W tym okresie dziecko poznaje formę graficzną podstawowych wyrazów, które wiążą się w sposób pozytywny z jego uczuciami, a ich znaczenie jest mu dobrze znane. Struktura wyrazów powinna być prosta i nieskomplikowana (wyrazy jedno- i dwusylabowe). W ten sposób wprowadza się w zasadzie tylko rzeczowniki (w mianowniku liczby pojedynczej lub mnogiej) gdyż niemożliwe byłoby przedstawienie na obrazku w sposób jednoznaczny innych części mowy, np. czasowników. Tempo pracy wyznacza samo dziecko. Początkowo nauka przebiega wolno, gdyż celem jest dokładne, trwałe opanowanie umiejętności czytania danego wyrazu. Eksponowanie pozostałych części mowy odbywa się w związku ze zdaniem. Dziecko czyta serie pojedynczych zdań, tworzących pewne całości tematyczne. W każdej serii pojawia się tylko jeden nowy wyraz (początkowo są to czasowniki, gdyż ułatwiają one tworzenie prostych zdań), występują zawsze w tej samej formie gramatycznej, ale w towarzystwie różnych dobrze już znanych dziecku wyrazów. Równolegle do czytania powyższych ciągów prowadzi się ćwiczenia utrwalające znajomość nowych wyrazów. W miarę poznawania coraz większej liczby wyrazów uświadamia mu się, że każdy z nich składa się z mniejszych części (sylab), które mogą być komponowane w różny sposób. Dziecko powinno zrozumieć, że sylaba ma swoją własną formę i jest odczytywana w swoisty dla niej sposób. Zetknięcie z sylabami odbywa się zawsze na bazie wyrazów wcześniej poznanych i utrwalonych. Przy operowaniu sylabami dziecko powinno je nazywać (choć nie musi) gdyż sprzyja to tworzeniu trwałych związków między obrazem graficznym sylaby a jej brzmieniem. Świadomość struktury sylabowej zwiększa w sposób znaczący możliwości czytelnicze dziecka i pozwala mu na czytanie (pisanie-tworzenie) wyrazów, z którymi wcześniej się stykało. Ostatecznym celem jest dotarcie do najmniejszych jednostek języka – głosek, z którymi związane są litery. Pracę rozpoczyna się od skojarzenia litery z głoską (spółgłoską), a następnie połączenia jej ze znaną literą oznaczającą samogłoskę. Obok nauczania liter kontynuuje się ćwiczenia w czytaniu wyrazów, zdań, dłuższych tekstów czy odpowiednio przygotowanych książeczek. Po opanowaniu przez dziecko technicznej strony czytania inicjuje się nowe formy aktywności, skierowane na doskonalenie formalnych aspektów czytania (czytanie ciche, przestrzeganie znaków interpunkcyjnych w czytaniu głośnym). Przedstawiona procedura czytania jest dość czasochłonna, a tempo pracy uzależnione jest od postępów dziecka. Niewątpliwą jej zaletą jest możliwość doprowadzenia dziecka do dostępnego mu poziomu poznania pisma. Kolejna korzyścią jest praktyczne stosowanie zdobytych umiejętności w życiu codziennym. Umiejętność czytania umożliwia osobom z zespołem Downa bardziej samodzielne funkcjonowanie, podwyższa samoocenę, zwiększa poczucie panowania nad środowiskiem zewnętrznym. Dzięki temu osoba ta większe możliwości realizowania różnorodnych ról społecznych, rozwijania zainteresowań oraz organizowania sobie czasu. Opracowała Weronika Danelczyk – Gogółka Bibliografia 1. B. B. Kaczmarek „Wspomaganie rozwoju dzieci z zespołem Downa” - teoria i praktyka, Wyd. II, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2014 2. E. M. Minczakiewicz „Jak pomóc w rozwoju dziecka z zespołem Downa. Poradnik dla rodziców i wychowanków” Wydawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej, Kraków 2001 3. Siegfried M. Pueschel ”Ku lepszej przyszłości. Zespół Downa. Poradnik dla rodziców i opiekunów”, Wyd. I, Wydawnictwo Replika 2009 4. Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. PrezentacjaMapaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacjiUczniowiePraca z dzieckiem z zespołem Downa * - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie Dzieci z zespołem Downa są w stanie się uczyć. Rodzice często chcą dokładnie wiedzieć jakie umiejętności zdobędzie ich dziecko. Czy będzie w stanie czytać? Czy nauczy się pisać? Jak będzie wyglądać jego uczęszczanie do szkoły? Na żadne z tych pytań nie można odpowiedzieć jednoznacznie mówiąc o jakimkolwiek dziecku. Wiele z dzieci z zespołem Downa uczy się czytać i pisać. Wiele jest włączonych do regularnych klas w szkołach. Pamiętajmy, że "normalne" dzieci też mają szeroki zakres zdolności, tak samo jak dzieci z zespołem Downa .Przez lata myślano ,że dzieci z zespołem Downa nie mają możliwości nauczenia się , uczenia się , wydawało się , że potwierdzają błędnie ocenione zbyt niskie oczekiwania społeczeństwa względem ich możliwości. Szczęśliwie dzisiejszy świat jest zupełnie inny dla dzieci z zespołem Downa. Prawidłowe postępowanie z dzieckiem w trakcie pracy z nim pozwala znacznie zmniejszyć stopień zaburzenia umysłowego . Można zrobić znacznie więcej dla usprawnienia rozwoju, niż tylko czytanie i pisanie, a dzieci z zespołem Downa bardzo dobrze sobie radzą z pewną pomocą. Pomimo tego, że raczej nie mogą przodować w przedmiotach akademickich i złożonym rozumowaniu, jednak mogą doświadczyć uczenia się, zdobywania nowych osiągnięć i dumy. W swojej pracy z dzieckiem z zespołem Downa stosuję współczesne metody pracy z dzieckiem o specyficznych potrzebach nauczania : I metoda ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne Ruch jest naturalnym, potrzebnym a wręcz nieodzownym elementem ludzkiego życia. Szczególne znaczenie ma w sytuacji dzieci z upośledzeniem umysłowym. Dzieci z głębokimi, sprzężonymi dysfunkcjami rozwojowymi mają trudności w wyodrębnianiu siebie z otoczenia, słabą świadomość siebie i swojego ciała. Często słabo interesują się otoczeniem. Nie ulega wątpliwości, że dzieci z upośledzeniem umysłowym wymagają szczególnych form pracy, uwzględniających ich specyfikę rozwoju, możliwości oraz indywidualne potrzeby psychiczne. Znaną, powszechnie stosowaną metodą, w pełni odpowiadającą na potrzeby dziecka upośledzonego, jest metoda ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne ,w której można wyróżnić kilka kategorii ruchu: ćwiczenia prowadzące do poznania własnego ciała ćwiczenia pomagające zdobyć pewność siebie w poruszaniu się w otoczeniu, ćwiczenia ułatwiające nawiązywanie kontaktu z partnerem i grupą, ćwiczenia twórcze. W pracy z dzieckiem upośledzonym należy zadbać o właściwy dobór ćwiczeń. Nie wszystkie z nich można wykorzystać ze względu na to, że niekiedy wymagają zbyt dużej, jak na możliwości dziecka upośledzonego, aktywności własnej. Istotna jest grupa ćwiczeń służąca poznaniu własnego ciała. Ćwiczenia wykonuje się na podłodze, co daje poczucie bezpieczeństwa. Służą rozwojowi świadomości siebie, swojego ciała, co jest podstawą do wyodrębnienia siebie z otoczenia i kształtowania poczucia tożsamości. Dzieciom tym szczególnie potrzebne są ćwiczenia rozwijające świadomość tułowia, centralnej części ciała, nóg i kolan. Pomaga im to lepiej kontrolować ruchy ciała, czuć się bezpieczniej i rozumieć siebie i otoczenie. Przykładowe formy aktywności ruchowej służące poznaniu własnego ciała stosowane na zajęciach: leżenie na plecach, leżenie na podłodze, ślizganie się w koło na brzuchu, plecach, czołganie się na brzuchu (plecach) do przodu z naprzemiennym zginaniem rąk i nóg, podciąganie kolan do siadu skulonego i pchanie kolan do siadu prostego, maszerowanie, bieganie z wysokim podnoszeniem kolan, chodzenie na „sztywnych”, miękkich nogach, uderzanie stopami (palcami nóg, piętami) o podłogę, dotykanie łokciami kolan. Drugą kategorią ruchu wyróżnioną przez W. Sherborne jest ruch rozwijający poczucie bezpieczeństwa w otoczeniu fizycznym. Ćwiczenia te pozwalają poznać otoczenie i poczuć się w nim swobodniej. Polegają na przemieszczaniu się, wymagają więc pewnej sprawności ruchowej i ukierunkowanej aktywności własnej, co niekiedy może przekraczać możliwości dziecka upośledzonego. Przykładowe ćwiczenia: przechodzenie pod „mostem” zbudowanym przez dorosłego pozostającego w klęku podpartym, ciągnięcie dziecka leżącego na plecach po podłodze za ręce, za nogi, turlanie się, jeżdżenie w siadzie poruszanie się po podłodze w różnych kierunkach, ciągnięcie dziecka w chuście po podłodze. Kolejną kategorię stanowią ruchy prowadzące do nawiązania kontaktu z drugim człowiekiem. Szczególnie istotne i możliwe do wykorzystania w pracy z dzieckiem upośledzonym są ćwiczenia, w których jeden partner jest bierny a drugi aktywny. Prowadzą do budowania w relacji z ludźmi zaufania i poczucia bezpieczeństwa. Ważny jest sposób w jaki wykonuje się ćwiczenia, wzajemne oddziaływanie między nauczycielem a dzieckiem. Ćwiczenia „z” w parach: kołysanie dziecka obejmowanego rękami, nogami i tułowiem, kołysanie dziecka podtrzymywanego na całej długości ciała w leżeniu na plecach, turlanie po nogach partnera, kołysanie się siedząc przodem do „razem” w grupie: huśtanie dziecka w trzymaniu za ręce, nogi lub w chuście, skakanie z podparciem dwóch osób – partnerów, kołysanie w grupie trzyosobowej, podtrzymywanie dziecka – kilka osób w pozycji na czworaka tworzy powierzchnię ze swoich pleców, na których kładzie się dziecko. Zajęcia prowadzone metodą ruchu rozwijającego odbywają się w atmosferze swobody i zabawy, dzięki temu wyzwalają w dziecku inwencję, twórcze działanie, inspirują do wyrażania swoich potrzeb, pomysłów. Sprzyjają również rozwojowi fizycznemu dziecka. Dzieci opanowują różne elementy ruchu, uczą się kontrolować ciało, osiągają większą sprawność ruchową w zakresie motoryki dużej i koordynacji ruchów rąk. Czują się bezpieczniej w otaczającej przestrzeni dzięki temu, że mają szansę poznawać ją wieloma zmysłami – nie tylko wzrokiem, słuchem ale też dotykiem i ruchem. Metoda W. Sherborne pomaga mi rozwijać niektóre funkcje poznawcze jak: koncentracja uwagi, zapamiętywanie i odtwarzanie sekwencji czynności i umiejętność naśladowania. Dzieci upośledzone mają często duże trudności z koncentracją uwagi. Ćwiczenia ruchowe stwarzają im okazję do skupienia się na określonej czynności, drugiej osobie i mobilizowania na konkretnym działaniu. Mają również ograniczone możliwości kontaktowania się z otoczeniem. W czasie zajęć ruchowych otrzymują komunikaty słowne ale mogą również obserwować i naśladować innych, co ułatwia im rozumienie kierowanych do nich informacji. Dzięki zespołowemu charakterowi ćwiczeń dzieci mają możliwość zaspokajania potrzeby bycia z rówieśnikami, osobami dorosłymi i współdziałania. Ćwiczenia uczą wchodzenia w różne role, czekania na swoją kolej, kontroli emocji i ciała. Inspirują do kontaktu, przeżywania pozytywnych doświadczeń w relacji z innymi. Rozwijają umiejętności społeczne, uczą funkcjonowania w grupie i współdziałania, rozumienia i dostosowywania się do reguł grupy. Wpływają na rozwój obrazu siebie, poczucia własnej sprawczości i wartości. Dzieci stają się bardziej pewne swoich możliwości. Metoda W. Sherborne umożliwia dzieciom upośledzonym umysłowo zaspokojenie istotnych potrzeb psychicznych: potrzeby bezpieczeństwa, bliskości, potrzeb społecznych i poznawczych. Daje możliwość realizacji potrzeby ruchu, przeżycia wspólnie z innymi radości. Dużą wartością tej metody jest to, że można osiągnąć zamierzone efekty w atmosferze zabawy, z wykorzystaniem naturalnych dla dzieci form aktywności, bez odwoływania się do nakazów i przymusu . Głównymi regułami wykorzystania metody wg Sherborne są : Aktywny udział nauczyciela we wszystkich ćwiczeniach , służenie dziecku za przyrząd . Zdobycie od początku zaufania dziecka . Systematyczne stosowanie ćwiczeń . Wielokrotne powtarzanie ćwiczeń , aby dziecko przyswoiło sobie nowe treści . Dotarcie do świata dziecka i rozpoczęcie zabawy na poziomie odpowiadającym poziomowi jego rozwoju . Brak współzawodnictwa podczas ćwiczeń . Wspomaganie ruchu- nuceniem , śpiewaniem lub innymi dźwiękami , które wzmacniają doznania ruchu i uatrakcyjniają zabawę . Bardzo ważne jest samo oddziaływanie głosu ludzkiego . Głównym celem programu ruchu Weroniki Sherborne jest oprócz usprawnienia ruchowego osiągnięcie wewnętrznego spokoju , uświadomienie sobie własnej wartości , odprężenie i zrelaksowanie . II metoda Knilla – program aktywności –świadomości ciała , Kontakt i komunikacja . Metoda Knilla to próba wykorzystania osiągnięć psychologii rozwojowej do pracy z dziećmi , młodzieżą i dorosłymi o różnym poziomie rozwoju intelektualnego i różnymi rodzajami niepełnosprawności fizycznej , którzy nie nawiązują kontaktu z najbliższym otoczeniem .Są dalecy ale nadal wrażliwi na nasze komunikaty , podatni na ranienie i odrzucenie .Bronią swoich granic , ale czekają na pomoc . Program Aktywności Świadomości Ciała , Kontakt i Komunikacja stanowi ramy dzięki którym rozwija się kontakt społeczny , ruch i zabawa . Stosują te programy stwarzamy dziecku bezpieczne środowisko , w którym udaje się skoncentrować jego uwagę , wywoływać ją i kierować dzięki znaczącej dla dziecka motywującej aktywności . Każdy ruch dziecka wspierany jest przez specjalny akompaniament muzyczny, który jest sygnałem konkretnej aktywności . Podstawą programu jest to , że dziecku jest dane zaplanowane i systematyczne doświadczenie ruchu . Dziecko doświadcza świadomego wykorzystywania swoich rąk , nóg , ramion , stóp i całego ciała Program określa zasady według, których należy prowadzić działania dydaktyczno-wychowawcze : nauka musi sprawia radość , stosowa metodę ciągłej motywacji i zachęty , każda lekcja prowadzona jest według określonej struktury , według dobrze znanego uczniowi schematu , program powinien by przeprowadzany regularnie , konsekwentnie i systematycznie co pozwoli dziecku dobrze poznać okoliczności ich stosowania i zapewnić poczucie bezpieczeństwa , otoczenie powinno dawać poczucie bezpieczeństwa , spokój i relaksację , Są to najważniejsze czynniki , dzięki którym mogą być budowane pozytywne relacje między nauczycielem a dzieckiem . Jeśli dziecko upośledzone będzie czuło się potrzebne , akceptowane przez innych będzie w relacjach z innymi ludźmi przyjazne, bardziej otwarte i ufne . Sporo miejsca w mojej pracy rewalidacyjnej z dzieckiem z zespołem Downa zajmują ćwiczenia usprawniające ręce . A oto przykłady ćwiczeń stosowanych na zajęciach: mieszanie sypkich materiałów (trocin , ziaren , kawałków papieru), przesypywanie garściami piachu , grochu , ryżu , kasz, fasoli , kasztanów, turlanie przedmiotów , rzucanie , stukanie , odsuwanie , przyciąganie , rozciąganie , składanie , przelewanie różnych przedmiotów i materiałów , zabawy paluszkowe (zaproponowane przez Wandę Szuman w książce „Zabawy z najmłodszymi dziećmi”), darcie papieru na skrawki , zgniatanie papieru w kulę , modelowanie z plasteliny , gliny , masy solnej , papierowej , masy ciastowej , modeliny , składanie gazet , kartek papieru , kreśleni ręką lub pędzlem w powietrzu , odkładanie kart do gry po jednej , zabawy balonami , wygniatanie gąbek (również mokrych) kruszenie chleba , zapinanie różnej wielkości guzików naszytych na różne materiały , przesuwanie zamków błyskawicznych , zapinanie różnego rodzaju pasków i klamerek , zabawy manualne z przyborami gimnastycznymi- szarfami, woreczkami z grochem , kijami zabawy wodą – przelewanie, chwytanie , klepanie , zabawy tworzywami o konsystencji błotnistej , Ćwiczenia ręki służą również techniki plastyczne .W swojej pracy proponuję dziecku : wypełnianie narysowanych lub wyciętych konturów-węglem rysunkowym, kredą białą i kolorową ,kredkami świecowymi , farbami plakatowymi , akwarelami ( pędzlem , palcami , całą dłonią , pakułami z waty , szmatkami), skrawkami wydartymi z papieru kolorowego, bibuły ,czasopism , masami ciastowymi , włóczkami , futerkiem , posypywanie posmarowanej klejem powierzchni kaszą , ryżem i innymi drobnymi elementami , malowanie na szarym papierze , kartonach ,szkle drewnie stemplowanie za pomocą stempli z warzyw , gumy, drewna lub gotowych , rysowanie patykiem po ziemi , po kartonie , naklejanie gotowych elementów na pogniecioną bibułę , naklejanie na kartony materiałów przyrodniczych (liści , suszonych roślin), Ci , którzy pracują z dzieckiem z zespołem Downa powinni wiedzieć , że zespół Downa nie jest chorobą , nie jest bolesny ani zagrażający życiu .Odpowiada wprawdzie za 1/3 przypadków upośledzenia umysłowego , ale stopień tego zaburzenia jest różnorodny i w dużej mierze można go zmniejszy przy prawidłowym postępowaniu z dzieckiem , stosując odpowiednie metody pracy . Bardzo ważne jest , aby tam gdzie się znajduje dziecko czuło się akceptowane , bezpieczne i miało szansę osiągnąć sukces. opracowała: mgr Anna Kuzak Nauczyciel nauczania indywidualnego w Szkole Podstawowej w Pęzinie Pełna prezentacja szkoły pojawi się po zatwierdzeniu oferty przedstawionej szkole. Jeżeli szkoła nie otrzymała oferty, prosimy o kontakt: zmiany@ Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych: X TO JEST ROBOCZA PREZENTACJA JEDNOSTKI! Zapraszamy jednostkę edukacyjną do formularz >>> Od 20tu lat najpopularniejszy i największy informator branży edukacyjnej- przedszkola, szkoły, uczelnie-kolonie, zielone szkoły- inne jednostki OKS zmiany@ ponad 1,5mln użytkowników/mies. Zarejestruj się lub zaloguj, aby mieć pełny dostęp do informatora o szkołach. Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka"). Publikacje nauczycieli Logowanie i rejestracja Czy wiesz, że... Rodzaje szkół Kontakt Wiadomości Reklama Dodaj szkołę Nauka

dziecko z zespołem downa w przedszkolu ogólnodostępnym